GP Japonii (Suzuka): typy, kursy, zapowiedź (07.04.2024)

Za nami jeden z najbardziej szalonych wyścigów w tym sezonie podczas rywalizacji w Australii. Tym razem kierowcy przenoszą się na lubiany tor Suzuka w ramach GP Japonii. Czy Max Verstappen powróci na zwycięską ścieżkę?

GP Japonii w 2023 roku

W poprzednim sezonie rywalizacja na torze w Japonii zakończyła się całkowitą dominacją Maxa Verstappena. Kierowca Red Bulla nie tylko zwyciężył we wszystkich sesjach treningowych, ale był najlepszy również podczas kwalifikacji. Ostatecznie aktualny mistrz świata startował do wyścigu głównego z pierwszej pozycji i potwierdził swoją dominację. Max tylko przez dwa okrążenia, czyli 17 i 18, gdy zjechał do pit-stopu nie znajdował się na prowadzeniu. Holender zaliczył podczas tego wyścigu również najszybsze okrążenie. Na drugim i trzecim miejscu rywalizację zakończyli kierowcy McLaren Mercedesa. Drugi był Lando Norris, a trzeci Oscar Piastri.

Szalone GP Australii

Przewidywania przed rozpoczęciem Grand Prix Australii były takie same jak przed innymi wyścigami tego sezonu, czyli głównym kandydatem do zwycięstwa był aktualny lider klasyfikacji generalnej i dwukrotny mistrz świata, czyli Max Verstappen. Ostatecznie rywalizacja zakończyła się jednak podwójnym triumfem kierowców Ferrari. Było to ich pierwsze takie zwycięstwo od 2022 roku. Max Verstappen przerwał swoją passę zwycięstw ze względu na problemy z jego bolidem. Wyścig wygrał Carlos Sainz, który powrócił do rywalizacji po przerwie związanej z zabiegiem.

Klasyfikacja generalna

Wyniki podczas rywalizacji w Australii sprawiły, że klasyfikacja generalna mocno się wyrównała. Obecnie dystans, który dzieli lidera, czyli Maxa Verstappena od Carlosa Sainza to zaledwie 11 oczek. Biorąc pod uwagę jak wyglądała dominacja Holendra w dwóch poprzednich sezonach, trzeba przyznać, że obecna kampania zapowiada się bardzo ciekawie. W rywalizacji o tytuł mistrza świata prawdopodobnie do końca będą rywalizować kierowcy Red Bulla, a także Ferrari. Aktualnie niewiele wskazuje na to, aby do tego grona mógł dołączyć między innymi Lewis Hamilton. Brytyjczyk na starcie obecnej kampanii znajduje się w słabej dyspozycji.

Przypominamy, że wyścig główny na torze w Japonii rozpocznie się o godzinie 7:00 polskiego czasu w niedzielę. Kwalifikacje wystartują w sobotę o 8:00.

GP Japonii: typy i kursy bukmacherskie

Podczas rywalizacji na torze w Australii mieliśmy podwójne zwycięstwo ze strony Ferrari. Taki rezultat z pewnością podrażnił kierowców Red Bulla, którzy zaprezentowali się zdecydowanie poniżej oczekiwań. W naszej ofercie znajduje się ciekawa, lecz ryzykowna propozycja na zwycięski dubel ze strony kierowców Red Bulla w Japonii. Patrząc na to, jak na tym torze prezentował się Max Verstappen w poprzednim sezonie, wydaje się, że do spełnienia takiej propozycji będziemy potrzebowali jedynie wysokiej formy Sergio Pereza.

Ciekawą opcją może być również zakład dotyczący miejsca na podium dla triumfatora poprzedniego Grand Prix Australii. Carlos Sainz zaprezentował tam wysoką formę, a przedział miejsc 1-3 wydaje się osiągalny.

Wyniki z pierwszej sesji treningowej pokazały, że Verstappen był 1, Perez 2, a Sainz 3. W takim przypadku obie z powyższych propozycji zakończyłyby się sukcesem.